Jak będą wyglądać domy przyszłości?
Dzisiejszy szybki rozwój technologii sprawia, że otaczająca nas rzeczywistość zmienia się w niewiarygodnie szybkim tempie. Zmiany te widać także w architekturze oraz budownictwie mieszkalnym, które staje się coraz bardziej nowoczesne i zaczyna wykorzystywać zdobycze technologiczne. Jak będą wyglądać więc domy przyszłości? Z pewnością będą zawierały one bardzo dużo elektroniki i – obserwując współczesne trendy – przyjmą one raczej formę bardzo prostą, wręcz minimalistyczną.
Cecha, która jednak najbardziej będzie odróżniać je od współczesnych budowli to. zapotrzebowanie i zużycie energii. Już dziś Unia Europejska nakłada na nas w tej kwestii wyjątkowo rygorystyczne wymagania.
Docelowa ilość energii, jaka rocznie ma być potrzebna do ogrzania domu, ma nie przekraczać 50 kWh na metr. Obecnie standardem są domy zużywające 150-180 kWh, czyli i tak o połowę mniej niż budynki mieszkalne z lat 60. ubiegłego stulecia potrzebujące aż 300 kWh na metr rocznie.
Z tego powodu w konkursach na domy przyszłości coraz częściej jednym z kryterium staje się właśnie zapotrzebowanie na energię.